Donosiciel #2

Uwaga Alaranio!

Jak widzicie, Donosiciel przenosi się z działalnością na bloga! Żywimy nadzieję, że w ten sposób będzie Wam go przyjemniej czytać i nie przegapicie kolejnych wydań.

Minęło już wiele dni od ostatniego wydania „Dziennika”! W tym czasie Podglądaczki działały raźno i sprawnie. Przez dwa tygodnie wydarzyć się może wiele, więc było na czym oko zawiesić. Dlatego teraz prezentujemy Wam owoce naszych (i nie tylko!) działań. Oto kolejna porcja niezwykłych nowinek:

Szepczący Las

„Dajcie się porwać w oszałamiający świat driad i ich żyjącej, leśnej wioski! Okrągłe domy i rozumne drzwi to tylko część cudów jakie można tam zobaczyć! Czy Anette uda się uniknąć w niej pościgu? Czy inne driady zaakceptują nietypowego gościa?”

~H&K

„Trzy driady i druid – grupa pozornie harmonijna i dzieląca miłość do natury okazuje się mieszanką wybuchową. Wierna i zawsze oddana Sonea znalazła po wielu latach ukochaną siostrę Frigg, ale ta nie do końca cieszy się na jej widok, a co gorsza udaje, że wcale jej nie zna! Przeświadczona o konieczności ukrywania swojej tożsamości przez niesłuszne oskarżenia z przeszłości odpycha swoją leśną siostrę, ale ta nie daje za wygraną! Sauria zaś spotyka miłość swojego życia, Widugasta, który 100 lat temu swą zdradą złamał jej serce, za co przeklęła go, skazując na spędzenie tego czasu wewnątrz jednego z drzew. Z tym że… on wcale jej nie zdradził? Jak było naprawdę? Jak potoczą się dalej losy nietypowej grupy? Czy uratują ich szczere uczucia, czy przygniotą strach, niepewność i bolesne doświadczenia?”

~Callisto

„Odpowiednie podejście do dzieci to nie łatwa sprawa. A podejście do małych, przestraszonych dziewczynek – oo, to już zdecydowanie duże wyzwanie! Druidka Tilia próbuje uspokoić maleństwo ciepłymi słowami, podczas kiedy towarzyszący im krasnolud szuka drogi do jej serduszka przez żołądek. Czy uda im się coś wskórać tymi nietypowymi metodami? I czy historia, którą uraczyła ich mała, zabrzmi odpowiednio przekonująco?”

~H&K

Wodospad Snów

„Jak mały jest świat? Czy to możliwe, że podróżujący z trupą aktorów Namir spotkał po latach przyjaciółkę z dzieciństwa, w samym środku lasu? W jego oczach Leila była kimś więcej, ale czy ona o tym wie? Póki co, wygląda na to, że jej serce bliższe jest skrytobójcy, z którym podróżuje odkąd uratował jej życie, chociaż Samiel podchodzi do tej relacji dość zachowawczo. Czy wśród niebezpieczeństw czyhających na podróżnych na każdym kroku będzie czas, by wyjaśnić wątpliwości? Napadnięci przez kolejne grupy najemników uciekają teraz jak najdalej, by nie ponieść odpowiedzialności za jatkę, której się wspólnie dopuścili, a w wyniku której ucierpiał lisołak. Czy dalsza wspólna podróż pomoże Leili podjąć decyzję? Zostanie ze swoim przyjacielem i jego znajomymi, czy odejdzie z Samielem w dalszą drogę?”

~Callisto

Kryształowe Królestwo

„W Kryształowym królestwie rozpętał się horror w wykonaniu… książki. Demoniczne tomiszcze szepcze do uszu Nemain, wyje, chichoce jak opętane, by na końcu zamilknąć. Czy jest to cisza przed burzą? Czas pokaże!”

~H&K

Menaos

„Tymczasem w Menaos alchemiczka Sanaya pracuje nad kolejnym patentem, który usprawni myśl architektoniczną Alaranii. Tym razem obiektem jej badań stało się zahamowanie rozrostu mchu na ścianach budowli. Czy jest ktoś, kto mógłby się nie zgodzić, że wyeliminowanie tych paskudnych narośli odmieni nasze życie na lepsze? Trzymamy kciuki panno Tai!”

~H&K

Jadeitowe Wybrzeże

„Za to słynny Pogromca Piratów zmierza w kierunku wyspy porywaczy jego córki. Mówią, że jest szalony, mówią że jest zdrajcą. Lecz w rzeczywistości jest po prostu ojcem, gotowym na wszystko, by odzyskać córkę. Niestety, nic nie zmieni faktu, że oto nadszedł czas na konfrontację z pościgiem wysłanym przez króla Leonii, któremu dotychczas był wierny. Później zaś z samymi piratami.
Sama zaś porwana – elfka Kiraie – nie zamierza bezczynnie siedzieć w swojej komnacie. Odwiedza słynnego Barbarossę, który… akurat bierze kąpiel. Miejmy nadzieję, że elfka ma pomysł jak złagodzić sytuację i uratować swojego ojca. Z pewnością niczego nie ułatwia nieśmiałe uczucie między tą dwójką. A może jednak?”

~H&K

Leonia

„Chochlik buszujący w torbie próbuje rozwiązać zagadki wszechświata, a dziwaczny Stworek ogłasza wszystkim którzy chcą (i nie chcą) go słuchać, że skradzione pieniądze należą do jego właścicielki Velathy.”

~H&K

„W „Kropli Rosy” zjawia się długo wyczekiwany bohater, a jej właścicielka przynajmniej przez chwilę nabiera przekonania, że jej problemy zaczęły rozwiązać się same. Jednak Bluen nie zdaje sobie sprawy że ilość życzliwych pomocników wokół niej przekroczyła masę krytyczną, przez co dosłownie i w przenośni ona sama utknęła w bagnie. Na szczęście zastęp Niebian gotowy jest stawić czoła nie tylko chmarze Piekielnych, ale również nadmiarowi „dobrych chęci”.”

~Feyla

Turmalia

Alia czasem się zapomina. Choć właściwie chyba każdemu zdarza się pomylić wielkiego chłopa z łasicą… Tak, z pewnością tak jest. Nie ma więc nic złego w drapaniu go za uchem.”

~H&K

Demara

„Czy elegancka kotka zawiodła tajemniczego Lorda? Czy na tym będzie koniec? Nie wypełnienie odpowiednio zleconego zadania bardzo przybiło Makę, która teraz dwoi się i troi, by udowodnić swoją wartość. Jednak ta znów zostaje wystawiona na próbę, kiedy Inspektor McCallen postanawia przesłuchać doręczycielkę listu. Oby tylko nie oznaczało to wyjawienia sekretów Lorda! Ten zaś po raz kolejny ujawnia swoją niebezpieczną naturę. Nareszcie zdobył upragnioną soczewkę, jednak kosztem krwi. Demaro – lepiej nie zadzieraj z księciem nocy!”

~H&K

Równina Andurii

„Ach, poezja, poezja! Podobno to ona kreuje najpiękniejszą rzeczywistość. Zdania takiego jest z pewnością znany poeta z Valladonu. Natchniony własnymi przygodami deklamuje wiersz, który okazuje się nawet czymś więcej – wyznaniem gorących uczuć. O, tak proszę państwa! Oto Lasota nareszcie przejmuje pałeczkę i bierze sprawy w swoje ręce. Niestety… Nim mogłoby cokolwiek z tego wyniknąć, los po raz kolejny wbija poecie cierń w serce. Kiedy wraz z dzielną smokołaczką mają się przenieść na kolejny etap przygód… Te kończą się szybciej niż zakładano. Nardani może odetchnąć, a poeta przygotować beczkę na łzy. Teleportacja rozdziela dwójkę towarzyszy… I choć dla młodej Bretgar może być to wybawienie ze szponów uwielbienia, zdaje się, że przyszłość nie szykuje jej nic lepszego.”

~H&K

Valladon

„W Valladonie sny mieszają się ze sobą. Widmowy las, śpiew szczygła, burza i męski głos wzywający do przebudzenia… Co oznacza wspólny sen Kerhje i Hashiry? Czy Kapłanka odzyska pamięć, a przepełnionej dobrocią anielicy wystarczy cierpliwości żeby się nią zaopiekować? Odpowiedzi na te pytania zna tylko Matka. Ale ona milczy, obserwując nieporadne poczynania swoich podopiecznych.”

~H&K

W Valladonie świat młodej zbrojmistrzyni wywrócił się do góry nogami. Bezpieczna rutyna przestała istnieć, między innymi za sprawą Luciena, niezwykle tajemniczego i przystojnego księcia demonów na upiornym rumaku. W życiu dziewczyny pojawiło się zauroczenie, magia i odrobina szaleństwa. W tle z kolei towarzyszy jej wiele nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak odsiadka w areszcie, jej przyjaciel porwany przez obcy wywiad, bracia wracający z poboru, głupie wybryki zaprzyjaźnionego kowala, zazdrosny adorator… A to wszystko tylko w ciągu jednego tygodnia!

~Verden

Las Driad

„W Lesie Driad zaobserwowano bardzo nietypową faunę! Mała, fioletowa istota będąca skrzyżowaniem kudłatej wróżki i nietoperza postanowiła zabawić się losem Yvy i Petro, zwracając im klucz i mapę do starożytnego skarbu. Puszcza wypluła natomiast przebranego za dziewczynę dhampirka Noę i towarzyszącego mu elfa Louina, napuszczając na siebie czwórkę podróżnych. Co wyniknie z takiego zderzenia kultur i charakterów?”

~H&K

Pustynia Nanher

„Tajemnicza śmierć dziedzica Nandan-Ther, budzi w stolicy coraz więcej pytań. Ludzie szepczą i poddają w wątpliwość oficjalną wersję podawaną przez dwór. Nikt jednak nawet nie zbliża się do prawdy.
W tym czasie mały chłopiec wędruje, w ciągu swych przygód nieustannie trafiając z deszczu pod rynnę. Gdy błądził po pustyni i zdawało się, że już gorzej nie będzie, wpadł wprost w ręce łowczyni nagród. Czy lepsza jest wolność bez szans na przetrwanie, czy może los jeńca i przymusowy powrót do twierdzy? A może pojawiła się właśnie nadzieja na zyskanie niespodziewanego sprzymierzeńca? Jeśli tak, to czy urok i prośby księcia Vertana wystarczą by przekonać wojowniczkę? I czy dwóch zupełnie obcych sobie wędrowców jest w stanie sprzeciwić się losowi i potężnej klątwie?”

~Sherani

Serenaa

„Duma, perfekcjonizm, intryga! Mistrz Złodziei, zwany Salazarem, pilnuje by ich stężenie w powietrzu Sereny wciąż było wysokie. Choć zgodził się na pojedynek ze stróżem prawa, choć dał skrępować sobie nadgarstki… Na jedno pozwolić nie może! Czerwone plamy na ubraniu to coś, na co godzić się nie będzie żaden mroczny elf. Całe szczęście Mistrz Złodziei znany jest ze swych wyśmienitych umiejętności unikania zgniłych pomidorów! Te rzucane przez rozwścieczony tłum, wymieszane z kamieniami i śliną tworzą wybuchową mieszankę. A przecież nie jest w tym sam… Prowadzi go gotowa na wszystko gwardzistka La Tranchte.
No właśnie… A co z nią? Zgodziła się na przeklętą intrygę z tym dziwnym typkiem. Jak bardzo może ufać mrocznemu elfowi? I czy zgniłe owoce nie ubrudzą jej śnieżnobiałej koszuli? Oby nie!”

~H&K

INNI ZAŚ POWIADAJĄ, ŻE:

„Kapitan Królewskiej Gwardii i Mistrz Złodziei udowadniają, że dla wspólnego celu możliwe jest zawiązanie najbardziej niezwykłego sojuszu. Współpraca od początku nie układa się łatwo, gdy żadna z stron nie chce zrezygnować z wyznawanych przez siebie wartości. Pomimo tego, para wspólników zawiązuje intrygę, w czasie której przyjdzie im mierzyć się nie tylko z zepsutymi elitami miasta, ale przede wszystkim z brakiem zaufania do swojego „sprzymierzeńca”.

~Feyla

Ekradon

„Czasami nawet kot nie może pomóc w ucieczce… Zgniłek przekonał się o tym na własnej skórze, czując jak lodowate palce Verdena zacisnęły się wokół niego i nie zamierzają puścić. Nad Ekradonem zbierają się burzowe chmury. Jak powiedziałby mieszaniec: Co złego moze się jesce wydazyc?”

~H&K

Nowa Aeria

Meridion pojawił się w Nowej Aerii chcąc odnaleźć prospektora do poszukiwania złóż barachitu. Natrafił na Elisę – elfkę, która na co dzień zajmuje się szukaniem kamieni szlachetnych i wyrobem biżuterii – i nawiązał z nią współpracę. Co przyniesie wyprawa? Czy uda im się znaleźć złoża? I po co demonowi jego duże ilości?”

~Meridion

„Czego potrzeba, aby twój biznes rozkręcał się w niezwykłym wprost tempie? To pytanie najlepiej skierować do Cętki, która z niewielką pomocą Malawiasza, fellarianki oraz nad wyraz stabilnego umysłowo smokołaka zagłębia się w najgłębsze warstwy miejscowego handlu niewolnikami. Pozostaje trzymać kciuki, aby jej przytulasy przyniosły temu miejscu równie wielki dobrobyt, co rozpoczęty przez nią bunt niewolników.”

~Dérigéntirh

„Opary whisky, dziewczęce śmiechy, śniadanie w zamtuzie. Kimiko nie mogła przecież wiedzieć w co pakuje ją diabeł. Zdążyła więc zostać okrzyknięta nową w pracy i „dziewczyną szefa”. Cóż, mylnie, choć dla Dagona nad wyraz zabawnie. Jakkolwiek by nie było – dobrze jest się zaprzyjaźnić ze ślicznymi i milutkimi dziewczętami. Szczególnie, jeśli w domu diabła masz spędzić jeszcze trochę czasu. Do momentu licytacji skradzionego obrazu i podziału zysków. Niebezpiecznie… Ale jakże zabawnie!”

~H&K

Mauria

„W Maurii coraz większe zamieszanie – nieco szalona wampirzyca (choć aż chciałoby się powiedzieć „wampirka”) Kiki spotyka swoich braci i goszczącą ich Elleanore. Oj, zapowiada się sroga rozróba! Ale czy nie jest tak zawsze, kiedy rodzeństwo musi się między sobą dogadać?”

~H&K

Opuszczone Królestwo

„Informujemy o pościgu w samym sercu Opuszczonego Królestwa! Po zapewnieniu rozrywki gościom tawerny „Pod dębem”, kotołaczka pogalopowała przez dzicz na grzbiecie niedawno spotkanej centaurki, znanej z zapewniania rozrywki ogierom w karczemnej stajni. Jak rozwinie się relacja pomiędzy Sairią oraz Cerriną po tak spektakularnym początku? Czy tłum zapaleńców polowań odnajdzie ich ślad, czy centaurka będzie w stanie ochronić nową przyjaciółkę, i najważniejsze; czy kotołaczka zdoła wynegocjować założenie naturiance cugli?”

~Dérigéntirh

Łzy Rapsodii

„Rapsodia przelała tysiące łez z powodu rzeczy smutnych, pięknych i całkowicie zwyczajnych. Tym razem jej Łzy są świadkami zderzenia dwóch światów – lisołaka Marvela, nauczonego by radzić sobie samemu i niezwykłej elfki Nivali, która ostatnie lata życia spędziła w cyrku. Między nieznajomymi rodzi się śmiały plan a także – kto wie? – być może nieśmiałe uczucie.”

~H&K

NIECO INNE SPOJRZENIE NA TĘ SPRAWĘ:
„Pewien rudowłosy cwaniaczek wciąga piękną dziewoję w swój chytry plan skoku na miasto. Czy Marvel zdoła odpokutować w oczach Nivalii zachowanie swojego nieco nadopiekuńczego gryfa, czy też rozpoczęta przygnieceniem przez drapieżnika znajomość, skończy się dla pustynnej elfki z prędkością dorównywającą lisołaczej skłonności do wciągania nieznajomych w swoje podstępne knowania?”

~Dérigéntirh

Rododendronia

„Warto zajrzeć także do sali tronowej w Rododendronii, gdzie królowa Niara, mimo zaawansowanej ciąży, udziela posłuchu sprawom pospólstwa. Kto przyjdzie do niej po poradę lub rozwiązanie konfliktu? Z jakimi problemami przyjdzie jej się zmierzyć? Czy uda jej się spotkać z przyjaciółką sprzed lat?”

~H&K

Meot

„Kupujcie bilety na Igrzyska śmierci! Tylko teraz, tylko w Meot! Grupa zupełnie różnych ludzi, rzucona razem na śmiercionośną arenę, a wśród nich: płomiennowłosa zabójczyni Jane, mordercza i bezwzględna Eldrizze, łagodny czarodziej Riordian i szczwany lisek Ferren! Kto z nich przeżyje tajemnicze próby? Komu uda się wyjść cało z walki na śmierć i życie?”

~H&K

Słowo na koniec

To już wszystko w dzisiejszym wydaniu Dziennika. Nie martwcie się jednak, nie opuścimy Was na długo! Już za tydzień mamy dla Was niespodziankę! Ukaże się bowiem Dodatek specjalny!
Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali tworzenie kolejnego wydania “Donosiciela”. Bez Was nie byłoby takie same. Do zobaczenia za dwa tygodnie!

Hashira i Kerhje


Komentarze do tego wydania można zamieszczać: TUTAJ